Miała, ale nie powstanie, bo zaprotestowali okoliczni mieszkańcy. Pod protestem, podpisało się ponad pół tysiąca osób.
Marta Wawryszuk z urzędu gminy we Włodawie:
Ferma miała zajmować powierzchnię około 4 hektarów.
Żeby ratować swoją okolicę, właściciele lokalnych posesji założyli Stowarzyszenie. Czego najbardziej się obawiali - mówi Arkadiusz Szarpak - przewodniczący Stowarzyszenia 'Mieszkańcy Sobibór'
Na profilu społecznościowym - pod nazwą 'Ratujmy Sobibór' organizatorzy protestu podziękowali inwestorowi, że wycofał się z projektu. Stowarzyszenie ma działać dalej i pomagać mieszkańcom innych miejscowości potrzebującym wsparcia.
Napisz komentarz
Komentarze