Tego dnia mężczyznę odwiedził jego 50-letni krewny. Panowie pili alkohol i rozmawiali. W pewnym momencie doszło do kłótni. Jak ustalili śledczy poszło o pieniądze. Gospodarz mieszkania tak się zdenerwował, że wyjął nóż z szuflady i zaczął dźgać swojego gościa, gdzie popadło. Zadał mu kilkanaście ciosów. Gdy zrozumiał, co zrobił - zadzwonił na 112. Gdy policjanci przybyli na miejsce, 50-latek mężczyzna już nie żył.
Decyzją prokuratora, jego ciało zostało zabrane na sekcję, a podejrzany o to zdarzenie 66-latek wczoraj został doprowadzony do prokuratury.
Usłyszał zarzut zabójstwa. Mężczyzna przyznał się do winy.
Napisz komentarz
Komentarze