Jak poinformowała nas Anna Górna, prezes chełmskiego Sądu Rejonowego, mimo dużej absencji chorobowej wśród urzędników, wszystkie zaplanowane na dziś rozprawy się odbędą. Co będzie jutro - jeszcze nie wiadomo.
Z wokandy zeszły natomiast sprawy w sądach w Krasnymstawie i Włodawie, gdzie do pracy nie przyszło około 30 osób.
Przypominamy, że urzędnicy sądowi - tak jak wcześniej policjanci - zaczęli chorować i poszli na L4. W ten sposób walczą o podwyżki swoich wynagrodzeń. Domagają się tysiąca złotych więcej do każdego etatu. Chcą żeby ich płace dorównały poziomem do tych, jakie ma np. służba więzienna, także podlegająca ministrowi sprawiedliwości.
Napisz komentarz
Komentarze