Strażnicy Miejscy z Chełma sprawdzają czy chełmianie nie łamią przepisów anty-smogowych i nie palą w piecach odpadami. Kontrole - odbywające się w ramach tzw. Eko-Patrolu ruszyły z początkiem okresu grzewczego. Od początku sezonu grzewczego takich kontroli było już ponad 90. Aż 30 wykonał krążący nad Chełmem dron.
O wynikach kontroli mówi komendant chełmskich strażników Zbigniew Grochmal:
Do pieców trafiają często - choć nie powinny - tworzywa sztuczne, plastikowe butelki, opony czy resztki farby. Ale jak zapewniają strażnicy miejscy - jest i tak dużo lepiej niż w latach poprzednich.
Zadymienie i duszący zapach, który unosi się nad Chełmem głównie wieczorami, to wina niskiej jakości węgla, którym palimy w piecach.
A co o jakości powietrza w mieście sądzą chełmianie? Pytał Daniel Paszkiewicz.
Jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, Chełm jest jednym z najbardziej zanieczyszczonym miast na Lubelszczyźnie jeśli chodzi o stężenie pyłów zawieszonych w powietrzu. Chodzi o te, które mogą docierać do górnych dróg oddechowych i płuc. Aż 48 dni w roku - dopuszczalna norma została przekroczona.
Napisz komentarz
Komentarze