Z relacji pokrzywdzonej 80-latki wynikało, że do jej mieszkania przyszła nieznana kobieta. Pod pretekstem ogłoszenia z gazety dotyczącym wynajęcia mieszkania w okolicy weszła do środka. Będąc już w mieszkaniu rozwiesiła koc, który rzekomo chciała sprzedać. W międzyczasie poszukiwała też długopisu, aby coś zanotować. W pewnej chwili pożegnała się i opuściła mieszkanie. Już po jej wyjściu starsza pani zauważyła, że z torebki zginęły jej pieniądze w kwocie 1300 złotych.
Policjanci wyjaśniają tą sprawę i apelują o zachowanie ostrożności w kontakcie z nieznajomymi osobami.
Napisz komentarz
Komentarze