Chłopiec, bawił się z innymi dziećmi na poboczu jezdni,gdy został potrącony przez kierującego audi 44-letniego mieszkańca Warszawy. Pomimo prowadzonej akcji ratunkowej i udzielonej na miejscu pomocy, zmarł w wyniku poniesionych obrażeń. Kierowca został zatrzymany przez mundurowych, był trzeźwy.
Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczyny tego tragicznego zdarzenia.
Policjanci ostrzegają i apelują o ostrożność, by - szczególnie teraz, w okresie wakacji - zadbać o bezpieczeństwo swoich pociech. Dzieci nie są świadome zagrożeń, dlatego ważny jest stały nadzór nad nimi . Zaaferowane zabawą nie zdają sobie sprawy z wielu niebezpieczeństw. Wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do tragedii.
Napisz komentarz
Komentarze