Samoloty rozrzucają szczepionkę przeciwko wściekliźnie, potrwa to jeszcze do piątku włącznie. Akcja dotyczy terenów leśnych, łąk, ale także terenów podmiejskich. Bo mimo że samoloty nad domami nie latają, to szczepionka rozprowadzana jest ręcznie - tam, gdzie lisy podchodzą pod zabudowania. A w przypadku Chełma, dotyczy to domów przy ulicy Ceramicznej, Zawadówka, Trubakowskiej i innych ulic na obrzeżach miasta.
O tym, jak wygląda taka szczepionka, mówi Agnieszka Lis - Powiatowy Lekarz Weterynarii w Chełmie.
Taka akcja szczepienia lisów prowadzona jest profilaktycznie, co roku, ale warto zachować względy bezpieczeństwa. W przypadku, gdy nasze zwierze domowe zje szczepionkę, powinniśmy zgłosić się z nim do weterynarza.
Napisz komentarz
Komentarze