We wtorek i środę służby musiały interweniować w kilkunastu przypadkach. Chełmscy strażacy 2 maja musieli kolejno - wyjeżdżać do - na szczęście - fałszywego alarmu w Domu Pomocy Społecznej w Nowinach - tym razem czujka dymu zawiodła i wywołała tylko niepotrzebny niepokój. Później trzeba było zneutralizować plamę oleju na ulicy Wojsławickiej, która wyciekła z samochodu z automatyczną skrzynią biegów - pojazd nie mógł jechać dalej i musiał być odholowany.
W Rejowcu Fabrycznym - kolejny pożar w sortowni śmieci przy cementowni, tym razem mniej groźny, paliły się odpady zgromadzone tuż przy hali magazynowej, ale płomienie nie objęły pomieszczenia, po ponad dwóch godzinach strażacy zakończyli swoje działania. Były też trzy pożary traw - w tym w Rezerwacie Przyrody Sobowice przy Żółtańcach.
Strażacy z Krasnegostawu również zmagali się z pożarami traw, a włodawscy gasili stertę słomy w Nowinach, w gminie Stary Brus.
Napisz komentarz
Komentarze