Na sesji byli obecni również lokalni przedsiębiorcy, którzy dotychczas w sezonie zajmowali się wypożyczaniem problematycznego, zdaniem radnych, sprzętu wodnego. O uchwale i dalszych planach z nią związanych wypowiada się jeden z przedstawicieli, Włodzimierz Lisowski.
Przedsiębiorcy podkreślają, że przez 15 lat motorówki zawsze były prowadzone przez doświadczone osoby, nie było żadnego wypadku, a na dodatek motorówki czasami pomagali turystom, którzy mieli jakieś problemy na wodzie.
Część turystów będzie zadowolona - część rozczarowana, a na pewno taki zakaz uderzy w przedsiębiorców. Wśród nich słychać opinie, że władzom wcale nie przeszkadzają motorówki, tylko konkretne nazwiska. Przecież w ciągu kilkunastu lat wszystko funkcjonowało jak należy. Ośrodki wczasowe nie zamierzają jednak składać broni - mówi przedstawiciel ośrodka 'Świtezianka'.
I podobnych strat można spodziewać się w tym roku. Przedsiębiorcy podkreślają, że dla nich to miejsca pracy - ale zatrudniają także osoby z zewnątrz, zazwyczaj młodych ludzi.
Napisz komentarz
Komentarze