Muzycznie “Momenty” to mądry i szlachetny flirt dwóch światów – mainstreamowego rocka i krainy nowoczesnego indie. Dzięki temu nowe piosenki zachwycą starszych fanów Hyżego, ale znajdą tu coś dla siebie także fani muzyki alternatywnej.
Hyży ewoluował też w warstwie lirycznej. Śpiewa o ważniejszych sprawach, a teksty są integralną częścią pełnego komunikatu. Sam rzut oka na tytuły nie pozostawia wątpliwości. Grzegorz nie jest już “zagadką”, nie prosi “naucz mnie” i ewidentnie nie pojawił się tu “na chwilę”. Rozumie za to, że “jutro jest dziś” i “to jeszcze nie koniec”, a przed nim długa “droga” i cały “ocean” przygód i wrażeń. Najważniejsze jednak, że realizacja artystycznych zamiarów nie stoi tu w sprzeczności z przebojowością. Grzegorz nie zapomniał o hitach – wystarczy tylko raz posłuchać chwytliwych refrenów “Pod wiatr” czy “O pani!” by później mimowolnie nucić je “noc i dzień”.
Napisz komentarz
Komentarze