Pamiętacie Zdzisława Bagniuka, rowerzystę i taksówkarza, który chce na rowerze przejechać w kilka dni ponad 1000 kilometrów? Niemal 60-letni kolarz miał wyruszać w trasę, gdy tylko przez kilka dni utrzyma się idealna pogoda. Ale jeszcze się wstrzymał, a efektem tego - będzie akcja charytatywna.
Bo jak mówi nam sam Bagniuk - przejechać ponad 1000 kilometrów tylko dla pobicia rekordu Polski to dla niego za mało.
Stroną organizacyjną tej charytatywnej akcji zajmie się miejski radny - Paweł Białas, znany ze swojej działalności na rzecz innych.
A o tym, jak można pomóc w tym charytatywnym rajdzie - można dowiedzieć kontaktując się z naszą redakcją - lub bezpośrednio, z Pawłem Białasem - chociażby na facebooku.
Napisz komentarz
Komentarze