Przypomnijmy najpierw, dlaczego 'dziesiątka' zostanie zlikwidowana. Mówi Marzena Kwiatek - dyrektor szkoły.
Piątkowe zakończenie roku nie było ostatnim dniem funkcjonowania placówki. Będzie ona działała jeszcze do końca sierpnia. Rekrutacja do klas pierwszych nie była już prowadzona od 5 lat, choć do poszczególnych, istniejących klas - dyrekcja przyjmowała jeszcze pojedyncze dzieci.
Co stanie się z budynkiem szkoły przy ulicy Reformackiej, po wakacjach?
Skupmy się teraz na długoletniej historii Szkoły Podstawowej nr 10 w Chełmie. Bo mimo, że placówka powstała kilkadziesiąt lat temu, to kształcenie w budynku przy Reformackiej - ma znacznie dłuższą tradycję, którą 'dziesiątka' kontynuowała.
To właśnie uczniowie tej szkoły na co dzień opiekowali się tzw. Targowicą, czyli miejscem, gdzie w trakcie II wojny światowej hitlerowcy rozstrzelali 36 mieszkańców Chełma.
'Dziesiątka' zapisała się w historii miasta jeszcze jednym, wartym wspomnienia faktem. To właśnie w tej szkole, powstało pierwsze w mieście, szkolne koło Caritas. A założyła je obecna dyrektor - Marzena Kwiatek.
Placówka ma jednak i inne zasługi, w tym - działalność teatralną.
W przedstawieniach występowała nawet sama dyrektor. Wcielała się w rolę m. in. złej czarownicy. W dziesiątce działały też koła języka angielskiego, polskiego i koła matematyczne. Mimo faktu, że placówka nie miała zbyt rozwiniętej bazy sportowej, to osiągała sukcesy i na tym polu.
Bywały takie lata, że do Szkoły Podstawowej nr 10, jednocześnie uczęszczało 800 dzieci. Co jakiś czas, placówkę odwiedzali absolwenci, żeby wspominać czasy spędzone w starych murach. Zaledwie 2 tygodnie temu, szkołę odwiedził niecodzienny gość.
Do bogatej historii Szkoły Podstawowej nr 10, która przestanie istnieć we wrześniu, będziemy jeszcze wracać w tym tygodniu na naszej antenie.
Napisz komentarz
Komentarze