Michał Śmielak po raz kolejny nie zawodzi. Druga część z cyklu powieści o detektywie i niedoszłym księdzu Kosmie to historia, która porywa natychmiast. Badając zagadkę morderstwa, Ejcherst trafia do społeczności zapatrzonej w nawróconego proroka Samuela, który nawraca lud w kierunku Boga. Czy jednak wszyscy w Bielmach są gorliwymi katolikami i ludźmi bez skazy? Jaka przeszłość kryje się w dziejach niewielkiej miejscowości i kto tak naprawdę pociąga w niej za sznurki?
Historia pisana językiem, z którego Michał Śmielak jest bardzo dobrze znany, pełna zwrotów akcji i często ironicznych żartów oraz sarkazmu wobec rzeczywistości. Nie brakuje tu również odczarowywania wizerunku kleryka, który ma również wiele słabości. Są i kwestie egzystencjalne, a wraz z nimi kontrowersje, czyli to, czego nie może zabraknąć w twórczości tego autora.
Pozycja obowiązkowa dla fanów Michała Śmielaka, jak też i dla tych, którzy do tej pory nie mieli z nią styczności.
Napisz komentarz
Komentarze