Na jednym z portali społecznościowych pojawił się wpis, którego autor przestrzega przed skażoną ponoć wodą. Pan Kamil miał sam tego doświadczyć: nie kąpał się co prawda w wodzie, ale wszedł do niej po kostki. Po powrocie do domu zauważył, że na skórze pojawiły się czerwone, swędzące plamy.
O sprawie poinformowaliśmy chełmski sanepid. Jak usłyszeliśmy w rozmowie z przedstawicielami instytucji - jak co roku, w Zalewie Żółtańce przeprowadzane są kontrole bakteriologiczne: na początku sezonu kąpieliskowego i w połowie okresu. Ostatnie badania pochodzą z 1 sierpnia i nie wykazały one żadnych problemów z bakteriami. Problem w tym, że sinic takie badania nie wykryją. Dlatego dzisiaj, odbędzie się kontrola zalewu. Wyników spodziewamy się jutro po południu.
Jak tylko poznamy wyniki badań, usłyszycie o nich na naszej antenie. Do tego czasu - odradzamy kąpania się w Zalewie Żółtańce.
Napisz komentarz
Komentarze