Obecnie na placu budowy pracują ekipy zajmujące się układaniem kolejnych warstw asfaltowej nawierzchni. Potem wykonawcy - czyli Miejskiemu Przedsiębiorstwu Robót Drogowych w Chełmie - zostanie jeszcze pomalować linie na jezdni oraz ustawić odpowiednie znaki drogowe. Wszystkie prace mają szansę zakończyć się na przełomie września i października.
Od samego początku wiadomo było, że przebudowa skrzyżowania ulic Zielnej i Obłońskiej, oraz budowa nowej ulicy w kierunku torów kolejowych - nie będzie należała do najłatwiejszych. Już sama dokumentacja projektowa wskazywała, że zadanie to wymagać będzie wielu prac. I nie chodzi tu tylko o roboty drogowe, ale przede wszystkim - o prace związane z kolizjami technicznymi. W miejscu budowanego nowego ronda krzyżuje się bardzo duża liczba sieci teletechnicznych, energetycznych, wodociągowych i innych. Stąd z ponad miliona 800 tysięcy zł kosztów całej inwestycji, niemal 1/3 to właśnie wydatki na przebudowę kolizji technicznych.
Jaką nazwę będzie nosiło nowe chełmskie rondo?
Już jakiś czas temu, do chełmskiego magistratu wpłynął wniosek o nadanie imienia Honorowych Dawców Krwi jednemu z miejskich rond. Jak przy każdym tego typu wniosku, sprawą zajmował się zespół opiniujący nazewnictwo ulic placów i innych miejsc publicznych w mieście Chełm, który zarekomendował taką nazwę dla - wówczas będącego na etapie przygotowań do budowy - skrzyżowania ulicy Zielnej i Obłońskiej.
Prezydent Chełma, Agata Fisz przyznaje, że jest jak najbardziej ZA taką nazwą. Byłby to symboliczny gest uznania dla wszystkich tych, którzy oddają krew celem ratowania innych ludzi. Po zakończeniu prac przy budowie ronda - zostanie przygotowany odpowiedni projekt uchwały. Ostateczna decyzja należeć będzie do rady miasta, bo zgodnie z przepisami, to ten organ samorządu ma kompetencje do nadawania nazw ulicom, skwerom czy placom. Projekt nazwy nowego ronda trafi wcześniej do konsultacji, m.in. rad osiedli. Miejscy radni będą mogli się nim zająć najpewniej jeszcze w tym roku.
Napisz komentarz
Komentarze