Irena Santor na estradzie była obecna dłużej niż Tina Turner, a równie długo jak Rolling Stonesi. Występowała między innymi przed Królową Matką, czyli Elżbietą Bowes-Lyon, Stalinem, Mao Zedongiem, Janem Pawłem II.
Jej historia to ucieleśnienie mitu – a raczej prawdy – że wszystko jest możliwe. Dziewczynka z robotniczej rodziny, urodzona na zapadłej wsi, szczyty popularności osiągnęła wyłącznie dzięki talentowi i uporowi w dążeniu do celu. I choć oficjalnie ogłosiła zakończenie kariery, wierna publiczność wciąż czeka na powrót swojej gwiazdy!
Napisz komentarz
Komentarze