Polki budowały legendę światowego himalaizmu. To one były pierwsze. Ich życiorysy to gotowe scenariusze filmowe.
Wanda Rutkiewicz nieraz spojrzała śmierci w oczy. Dobrosława Miodowicz-Wolf umarła, pomagając innym. Halina Kruger-Syrokomska zasnęła w namiocie na wysokości kilku tysięcy metrów i nigdy się nie obudziła. Ale te, które przeżyły, mówią: góry są po to, żeby w nich żyć, a nie umierać.
Przez wiele lat zmagały się z własnym środowiskiem – pełnym męskiego szowinizmu i dyskryminacji. O swoją pozycję musiały walczyć podwójnie ciężko. Niektóre za tę walkę zapłaciły podwójną cenę.
Kogo kochały? Kogo kochają? Jak wygląda ich prywatność w Polsce, a jak w Himalajach? Dlaczego zostawiają domy, mężów i dzieci, by się wspinać? „Uciekają” czy „gonią”?
Mariusz Sepioło – reporter. Publikuje w największych polskich tytułach prasowych, m.in. „Tygodniku Powszechnym”, „Polityce”, „Gazecie Wyborczej” i „Wysokich Obcasach Extra”. Od lat zgłębia historie polskiego himalaizmu.
Mariusz Sepioło "Himalaistki. Opowieść o kobietach, które pokonały każdy szczyt"; wyd. Znak
Ta książka po raz pierwszy odsłania historię polskich himalaistek.
INNEJ DROGI NIŻ POD GÓRĘ PO PROSTU NIE MA
- 02.10.2017 10:32 (aktualizacja 19.08.2023 16:08)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze