W ubiegłą sobotę Paul Jones odwiedził gminę Izbica i miasto Krasnystaw. W rowerowej podróży towarzyszyli mu lokalni samorządowcy. Amerykański dyplomata gościł również u jednego z krasnostawskich pszczelarzy. Skąd w ogóle pomysł na taką kilkudniową podróż rowerem?
Na przedmieściach Krasnegostawu do dyplomaty dołączyli miejscy samorządowcy. Wszyscy przejechali ścieżką rowerową po wale przeciwpowodziowym i dotarli na Rynek Miejski. Ostatnim przystankiem był Dworek Starościński, gdzie gospodynie ze Stowarzyszenia Mieszkańców Przedmieścia Zastawie przygotowały posiłek dla dyplomaty i jego towarzyszy. Burmistrz Hanna Mazurkiewicz i gospodynie powitały ambasadora staropolskim obyczajem, czyli chlebem i solą.
Napisz komentarz
Komentarze