Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama dotacje rpo

Rajd z promilami po Chełmie skończył na słupie.

Alkohol i brak wyobraźni. Brawurowa jazda po Chełmie skończyła się dla chełmianina na słupie sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych.
Rajd z promilami po Chełmie skończył na słupie.

W sobotę, w Chełmie, na alei Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego, na wysokości biblioteki rozbił się kierowca VolksWagena Golfa. 28-letni chełmianin z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Był pijany - w organizmie miał około dwóch promili.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Piotr 02.11.2017 09:46
A czemu jest w szpitalu? Trzeba było gnoja zostawić bez pomocy po stwierdzeniu że jest pijany. A tak sąd jak zwykle będzie łaskawy, osioł dostanie zawiasy i kolejny raz po pijaku zabije kogoś na przejściu.

Gimbo 30.10.2017 10:41
Jednak dla takich DEBILI bo to innego określenia na taką głupotę nie ma powinny być sądy 24-ro godzinne i prawo jazdy odbierane dożywotnio. Szczęście że nikogo nie zabił. Sobie krzywdę zrobił ale za małą. Odstaną strupy od pupy i zrobi to samo.

ReklamaRadio Bon Ton Nowy telefon
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama
Reklama
test