W poniedziałkowy wieczór wrzuciła swojego pupila do rzeki w zawiązanym worku razem z cegłą. Psa uratowała jedna z mieszkanek gminy.
Kobieta jadąc samochodem wraz z córką zauważyła w pobliżu mostu osobę znaną jej z widzenia. Szła z psem a w ręku niosła worek. Po chwili włożyła do niego psa i próbowała zawiązać. Gdy jadące samochodem kobiety zawróciły, to właścicielka czworonoga stała przy rzece i patrzyła na wodę. Jednak nie było przy niej worka. Następnie zaczęła uciekać. Kobiety zbiegły nad rzekę i wyłowiły z wody worek, w którym znajdował się pies. Niezbędna była reanimacja zwierzęcia. Psa udało się uratować, został przetransportowany do lecznicy weterynaryjnej.
Sprawczynią okazała się 31-letnia mieszkanka gminy Łopiennik Górny. Przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień. Grozi jej do 3 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze