Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Prokuratura przyjrzy się kierowcy TiR-a, który wjechał w dom w Dorohuczy

Prokuratura przyjrzy się kierowcy ciężarówki, który wjechał w dom w Dorohuczy, na trasie Lublin-Chełm. Śledczy sprawdzą, czy informacje, które podał 47-letni obywatel Ukrainy były prawdziwe.
Prokuratura przyjrzy się kierowcy TiR-a, który wjechał w dom w Dorohuczy

Autor: fot/policja.pl

Przypomnijmy, że w minioną sobotę, kierowca ciężarówki wypadł z drogi i uderzył w dom. Pojazd staranował dwie ściany pokoju dziecięcego i zatrzymał się metr od jednego z łóżek. Spała tam trójka dzieci - w wieku od roku do 11 lat. Nie doznały poważnych obrażeń.

Kierowca TIR-a zeznał, że zasnął za kierownicą. Jako że nikomu nic się nie stało, ze strony policji sprawa zakończyła się mandatem wysokości 500 zł.

Prokuratura sprawdzi, czy informacje o zaśnięciu były prawdziwe. Jeśli okaże się, że Ukrainiec zasłabł w wyniku choroby, o której wiedział, to odpowie za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia mieszkańców domu.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaRadio Bon Ton Nowy telefon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
test