Burmistrz rozmawiał z właścicielem terenu. Z rozmowy jasno wynikło, że zarówno władze miasta, powiatu, jak i mieszkańcy nie chcą łupka we Włodawie. Przedsiębiorca zaproponował zatem odkupienie od niego tego gruntu. Nie ma jeszcze wyceny, ale inwestycję należałoby rozpatrywać w zakresie milionów zł.
Władze miasta pytają teraz swoich mieszkańców, czy ratusz powinien podjąć kroki w tej sprawie. Właściciel terenu podkreśla, że wg niego - rekultywacja terenu łupkiem, nie stanowi zagrożenia dla środowiska. Powołuje się przy tym na liczne opinie biegłych i wyniki badań laboratoryjnych. To jednak nie przekonuje ani mieszkańców, ani władz Włodawy.
Faktem jest, że wspomniany teren po byłej kopalni piasku, sprzedał przedsiębiorcy poprzedni burmistrz Włodawy - Jerzy Wrzesień. Padły wtedy zapewnienia, że teren będzie można zrekultywować łupkiem.
Napisz komentarz
Komentarze