Radni byli oburzeni tym, że zmuszeni są do zmiany kwoty pensji prezydenta bez wyraźnego powodu. Małgorzata Sokół wprost stwierdziła, że sprawa ma charakter polityczny i jest zemstą na samorządach za aferę związaną z premiami przyznanymi nie tak dawno przez premier Beatę Szydło. O swoich wątpliwościach radna Małgorzata Sokół:
Nikt z radnych nie zagłosował za podjęciem uchwały, siedem osób było przeciw, dwanaście wstrzymało się od głosu.
O komentarz poprosiliśmy prezydent Agatę Fisz.
Gdyby rada miasta podjęła uchwałę, od lipca zasadnicze wynagrodzenie prezydent Chełma zostałoby obniżone do kwoty 5 tys. zł. Wcześniej Agata Fisz miała 6 tys. 200 zł podstawy.
Napisz komentarz
Komentarze