Jak zapewniają władze miasta, wysypisko - z centrum Włodawy - na pewno zniknie.
Mówi Wiesław Muszyński, burmistrz miasta:
Postępowanie ma się zakończyć w ciągu najbliższych 10 dni. Jak zapewnia burmistrz Włodawy, teren wysypiska monitorują policjanci i strażnicy miejscy. W pogotowiu jest też Straż Miejska.
Przypomnijmy, odpady zaczęły trafiać na włodawskie wysypisko pod koniec końcu ubiegłego roku. Nieruchomość na której były składowane mieszkaniec Radzynia Podlaskiego, wydzierżawił właścicielowi włodawskiej firmy WKA Recykling. Od tamtej pory hałdy odpadów szacowane są już na około tysiąca ton. Jak się okazało właściciel firmy, nie poprosił o zgodę na składowanie śmieci. Gromadząc odpady, sprowadził zagrożenie pożarowe oraz sanitarne na okolicznych mieszkańców.
Napisz komentarz
Komentarze