Radni argumentują, że tylko 13 procent przypadków wirusa wykryto w odległości mniejszej niż 10 km od granicy państwa. Natomiast średnia odległość od granicy miejsca, w którym znaleziono padłego dzika, to 70 km.
Zdaniem radnych sejmiku, rząd powinien uruchomić też dodatkowe laboratoria, specjalizujące się w badaniu próbek na obecność afrykańskiego pomoru świń.
Od początku roku w województwie lubelskim stwierdzono już 23 ogniska wirusa, z czego ponad połowa dotyczy naszego regionu - Chełma i okolic. ASF coraz częściej atakuje duże gospodarstwa. Średnia liczba świń w zainfekowanym gospodarstwie wzrosła do 360 sztuk.
Reklama
Zamiast płotu - zakup bydła. Radni apelują w sprawie walki z ASF.
Zamiast wydawać miliony złotych na budowę płotu przy wschodniej granicy Polski, lepiej przeznaczyć te pieniądze na zakup bydła dla gospodarstw, które chcą zmienić profil produkcji - apelują do Ministra Rolnictwa radni Województwa Lubelskiego. W ten sposób chcą pomóc rolnikom, którzy ponieśli straty, spowodowane wirusem ASF.
- 11.07.2018 11:04 (aktualizacja 17.08.2023 01:11)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze