39–letni mieszkaniec Włodawy po pożegnaniu z rodziną wyjechał w nieznanym kierunku. Jego telefon był nieaktywny, więc zaniepokojona jego nieobecnością rodzina zawiadomiła policję. W związku z zagrożeniem życia mężczyzny ogłoszono alarm dla całej jednostki. O zaginięciu powiadomiono sąsiednie jednostki policji.
Policjanci sprawdzali wszystkie miejsca, gdzie mógł przebywać mężczyzna. W trakcie działań funkcjonariusze ustalili, że może on przebywać w Lublinie. Skierowani na miejsce mundurowi z VII Komisariatu Policji w Lublinie znaleźli 39-latka śpiącego w samochodzie na jednym z lubelskich parkingów. Mężczyzna nie chciał wyjść z pojazdu i podjął nieskuteczną próbę ucieczki.
Na miejsce została wezwana załoga karetki pogotowia, która zabrała 39-latka na obserwację do szpitala.
Napisz komentarz
Komentarze