Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Dwa nowe bloki elektrowni atomowej na Ukrainie. Czy coś nam grozi?

Na Ukrainie, w Chmielnickiej Elektrowni Jądrowej, mają powstać dwa nowe bloki elektrowni atomowej - dokładnie 183 kilometry w linii prostej od polskiej granicy i 300 kilometrów od Lublina - w mieście Niecieszyn.
Dwa nowe bloki elektrowni atomowej na Ukrainie. Czy coś nam grozi?

Jak zapewnia strona ukraińska, inwestycja jest bezpieczna. Ukraina ma zamiar użyć reaktora produkowany przez Skodę. To urządzenie mające o wiele bardziej zaawansowane zabezpieczenia niż reaktor, który 32 lata temu uległ awarii w Czarnobylu.

W styczniu doszło w tej elektrowni do awarii.

Na początku roku doszło do zakłócenia pracy ukraińskiej elektrowni atomowej. Państwowa Agencja Atomistyki poinformowała wtedy na swojej stronie, że 3 stycznia 2018 o godzinie 00:57 "jeden blok elektrowni jądrowej Chmielnicki na Ukrainie został odłączony od sieci elektroenergetycznej. Informujemy, że nie miało to wpływu na bezpieczeństwo elektrowni" Według międzynarodowej skali INES poziom zdarzenia został zakwalifikowany jako najniższy - zerowy (brak wpływu na bezpieczeństwo - red.). Zdarzenie nie spowodowało zagrożenia radiologicznego" - napisała Polska Agencja Atomistyki. 

Jak zgłosić swoją opinię?

Ponieważ jesteśmy stroną potencjalnie zagrożoną - możemy wysyłać swoje opinie na temat inwestycji. Może to zrobić każdy mieszkaniec województwa lubelskiego - pisemnie lub ustnie. Mamy na to czas do końca sierpnia.

Wystarczy zgłosić się, lub napisać, do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie, ul. Bazylianówka 46, 20-144 Lublin,

e-mail: [email protected]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaRadio Bon Ton Nowy telefon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
test