Do zdarzenia doszło dzisiaj przed południem, w busie - na trasie z Włodawy do Chełma. Dziewczyna oglądała filmiki na swoim telefonie - na tyle głośno, że dźwięki z komórki zaczęły przeszkadzać 23-latkowi, który siedział niedaleko. Dlatego poprosił, by założyła słuchawki. Dziewczyna, najwidoczniej poczuła się urażona, zaczęła wyzywać 23-latka, poskarżyła też kierowcy busa, że jest molestowana.
Jak powiedział nam mężczyzna, nikt raczej nie potraktował jej poważnie. Kiedy 23-latek wyszedł z busa, dziewczyna szła za nim aż do miejsca, w którym pracował.
"Próbowała wejść do środka. Cały czas wykrzykiwała, że ją molestuje. Zagroziła też, że naśle na mnie swoich kolegów" - powiedział nam chłopak, który - ponieważ obawiał się o swoje bezpieczeństwo - zgłosił sprawę chełmskiej policji.
Bo bezpodstawne kierowanie gróźb karalnych to przestępstwo, za które grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.
Przepisy ruchu drogowego nie zabraniają słuchać głośnej muzyki, należy jednak pamiętać o tym, że wywołanie nadmiernego hałasu może być odebrane jako zakłócanie spokoju, porządku publicznego lub spoczynku nocnego, a to z kolei stanowi wykroczenie określone w art. 51 Ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń. Za złamanie tego przepisu grozi kara grzywny bądź ograniczenia wolności.
Zgodnie z art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń – „kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.
Za zakłócenie porządku publicznego orzecznictwo uznaje wywołanie stanu, który w danym miejscu, czasie i okolicznościach, zgodnie z przyjętymi zwyczajami i obowiązującymi przepisami, uważa się za nienormalny i który, w obiektywnym odbiorze, odczuwany jest jako utrudnienie lub uniemożliwienie powszechnie akceptowanego sposobu zachowania się w miejscach dostępnych dla bliżej nieokreślonej liczby osób. Natomiast zakłócenie spokoju publicznego to naruszenie równowagi psychicznej ludzi, powodujące negatywne przeżycia psychiczne nieoznaczonych osób, powstające z bezpośredniego oddziaływania na organy zmysłów (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 1992 r. III KRN 189/92).
Napisz komentarz
Komentarze