Prezydent Chełma Agata Fisz - na specjalnie zwołanej konferencji - powiedziała, że działania posłów PiS to nic więcej, jak brutalna gra wyborcza.
Chodzi m.in. o sprawę byłego dyrektora technicznego MPGK w Chełmie, który w ubiegłym roku został zwolniony z pracy - za "ciężkie naruszenie pracownicze i nadzorcze”. Zdegradowanego dyrektora broniła sama prezydent.
Wczoraj prezydent wyjaśniła dlaczego i po raz kolejny zapewniła, że nie jest spokrewniona z byłym pracownikiem MPGK.
Podczas wczorajszej konferencji Agata Fisz zarzuciła też kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Chełma, Jakubowi Banaszkowi, że ten zgłosił swoją kandydaturę z naruszeniem prawa.
Banaszek zaprzeczył - także podczas zwołanej wczoraj - konferencji.
Agata Fisz złożyła też kilka zawiadomień do prokuratury. Chodzi o niszczenie materiałów wyborczych oraz o domniemaną prowokację czyli próbę zakupu głosów na obecną prezydent - w nadchodzących wyborach.
Napisz komentarz
Komentarze