W Chełmie trwa trzeci - i najważniejszy - etap walki ze szkodnikiem kasztanowców - szrotówkiem. W tym roku na drzewa zakładano opaski lepowe, potem - charakterystyczne, niebieskie 'domki' z feromonami tych owadów. Teraz - czas na 'żniwa' – czyli zbieranie liści. Jak zapewnia Dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska, Irena Żółkiewska, wszyscy zarządcy, którzy zgłoszą się do urzędu miasta dostaną specjalne papierowe worki. Te będą wydawane do 20 listopada, do Urzędu Miasta można po nie przyjść we wtorki i czwartki. Po odbiorze worków, kolejny etap to spakowanie do nich liści, które zostaną zebrane nieodpłatnie. Ten etap jest najważniejszy dlatego, że larwy szrotówka kasztanowcowiaczka spadają razem z liśćmi i chowają się w ziemi. W Chełmie wyraźnie widać poprawę kondycji kasztanowców, ale żeby tak zostało - liście razem z larwami szkodnika muszą trafić NIE na kompostownik, a do spalenia.
Miasto walczy z cichym zabójcą kasztanowców!
W Chełmie trwa trzeci - i najważniejszy - etap walki ze szkodnikiem kasztanowców - szrotówkiem. W tym roku na drzewa zakładano opaski lepowe, potem - charakterystyczne, niebieskie 'domki' z feromonami tych owadów.
- 27.10.2016 13:33 (aktualizacja 11.08.2023 11:27)
Napisz komentarz
Komentarze