Na studniówce w I LO bawiło się około 400 osób, prawie połowa skarżyła się później na bóle głowy i biegunkę.
Zaraz po zgłoszeniu objawów, chełmski sanepid rozpoczął dochodzenie epidemiologiczne. Pobrał próbki żywności, wody, sprzętu oraz z powierzchni, na których posiłki były przygotowywane. Pobrane zostały też wymazy od osób przygotowujących studniówkowe dania, a także od tych, którzy uskarżali się na bóle brzucha i biegunkę. Badane były dwutorowo, pod względem bakteriologicznym i wirusologicznym. Wszystkie wyniki są ujemne.
Napisz komentarz
Komentarze