Przed kilkoma tygodniami, na naszej antenie słyszeliście historię pani Ewy, która na jednej z ulic Chełma, dostała ataku serca. Na całe szczęście, życie uratowała jej wtedy przypadkowa osoba. Miło nam poinformować, że pani Ewa w końcu znalazła swojego wybawcę, a raczej - wybawców.
Jak przyznała nam wcześniej pani Ewa, świat jest mały i okazało się, że ratownicy z chełmskiej SRM pracują razem ze znajomą pani Ewy. A gdy usłyszeli nasz apel w radiu, postanowili odnaleźć kobietę, której pomogli. Pani Ewa podziękowała już osobiście dwóm ratownikom, ale za uratowanie życia - słów podziękowania nigdy za wiele.
Wielkie brawa w takim razie, że panowie znaleźli się wtedy w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie.
Napisz komentarz
Komentarze