Do sądu zadzwoniła anonimowa osoba. Informacja, którą przekazała postawiła na nogi policję, pogotowie oraz straż pożarną. Mówi prezes chełmskiego sądu Anna Górna:
Na miejscu pracują policjanci z grupy pirotechnicznej, którzy przeszukują pomieszczenia sądu w poszukiwaniu podejrzanych elementów.
Napisz komentarz
Komentarze