40 lat temu powstał Chełmski Okręgowy Związek Piłki Nożnej. W 1976 roku, kiedy to Chełm stał się miastem wojewódzkim, powołano również Wojewódzką Federację Sportu. Ta organizacja została zobligowana do utworzenia związków w poszczególnych dyscyplinach, które były uprawiane na terenie danego województwa. Tak powstał również Chełmski Okręgowy Związek Piłki Nożnej - mówi Anatol Obuch - obecny prezes, ze związkiem związany od początku istnienia.
Po roku istniał już samodzielny Chełmski Okręgowy Związek Piłki Nożnej. Obecnie jego siedziba znajduje się przy ulicy Pierwszego Pułku Szwoleżerów, ale na początku znajdowała się... po prostu w bloku przy Alei 1 AWP, a później także na rogu Szkolnej i Sienkiewicza.
40 lat to długa historia, którą tworzyło wielu ludzi. Ciężko wymienić wszystkich, ale cofnijmy się jeszcze do tych pierwszych lat funkcjonowania związku i pierwszego składu zarządu.
40 lat to 10 kadencji - obecna jest już jedenastką, 10 zarządów, setki działaczy, sędziów i trenerów.
Obecnie licencję trenera w chełmskim związku posiada około 90-ciu osób. Związek to także kluby - 28 z nich już nie istnieje, chociaż kiedyś znaczyły sporo. Mowa tu o Gwardii (późniejszej Granicy) Chełm czy Gminno-Ludowym Klubie Sportowym Zadrzew Zawadówka, który funkcjonował przy zakładach drzewnych.
Chełmski Okręgowy Związek Piłki Nożnej zajmuje się przede wszystkim prowadzeniem rozgrywek na terenie powiatów: chełmskiego, włodawskiego i krasnostawskiego, a także miasta Chełm. Obecnie są to rozgrywki klasy okręgowej (kiedyś wojewódzkiej), a także A Klasy. Niegdyś, przez 2-3 lata istniała także B Klasa - i to nawet w dwóch grupach, no ale wtedy liczba klubów była zdecydowanie większa, głównie dzięki Ludowym Zespołom Sportowym.
Chełmski związek jest jednym z najmniejszych okręgów w całej Polsce jeśli chodzi o liczbę klubów, ale za to jeśli chodzi o szkolenie młodzieży - chlubą są drużyny młodzieżowe.
Związek zatrudnia obecnie... trzy osoby. Główną księgową, sekretarza związku i instruktora do spraw organizacji imprez. Duże wsparcie stanowią stażyści z Urzędu Pracy, a reszta - to działacze społeczni. Skąd biorą się pieniądze na funkcjonowanie związku? Bo przecież nie ma żadnego dofinansowania z centrali PZPN-u.
Związek prowadzi też działalność gospodarczą - np. sprzedaje puchary, co także stanowi wsparcie dla budżetu. A co Chełmski Okręgowy Związek Piłki Nożnej ma do powiedzenia na arenie ogólnopolskiej? To najlepiej wie prezes, Anatol Obuch.
Chełmski związek stara się w tej chwili o organizację meczów reprezentacji Polski - ale nie tej z Lewandowskim czy Krychowiakiem, tylko reprezentacji w futsalu. Zresztą - kilka lat temu w Chełmie odbył się już mecz Polski z Rumunią. A w dalszej perspektywie - może uda się zorganizować mecz którejś z reprezentacji młodzieżowych czy też kobiecych.
Gala z okazji 40-lecia chełmskiego okręgowego związku piłki nożnej odbyła się w piątek w Chełmskim Domu Kultury. Zdecydowaną większość czasu zajęło wręczanie odznaczeń dla ludzi zasłużonych dla piłki nożnej. Wszystkich uhonorowanych nie wymienimy, ale wspomnijmy chociaż o tych najważniejszych wyróżnieniach. Zaczynamy od brązowych honorowych odznak Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Jak to w sporcie - od brązu cenniejsze jest srebro. Posłuchajmy kto otrzymał srebrne honorowe oznaki PZPN
Najwyżej cenione są złote honorowe odznaki PZPN - dostali je Marek Kwiecień, Jerzy Kucharczyk, Stanisław Lubaś, Henryk Maruszewski, Robert Szokaluk oraz Marian Sikorski. Elitarne grono trzech osób dostało medale PZPN za wybitne osiągnięcia w rozwoju piłki nożnej. Brązowe medale odebrali Stanisław Cybulski i Andrzej Gruszka, a medal srebrny - Ryszard Łapiński. Na gali był obecny prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej - Zbigniew Bartnik. Posłuchajmy rozmowy ze sternikiem lubelskiej piłki.
Napisz komentarz
Komentarze