Stowarzyszenie Chełmska Straż Ochrony Zwierząt w Chełmie dostała zgłoszenie, że w markecie przeznaczona na sprzedaż jaszczurka prawdopodobnie nie żyje. Straż sprowadziła z Lubilna lekarza weterynarii. Specjalista do zwierząt egzotycznych stwierdził, że gad jest w stanie agonalnym. Na miejsce została wezwana policja, która od razu podjęła odpowiednie procedury.
Jak czytamy na profilu ChSOZ na Facebooku:
W najgorszym stanie był waran, który został odebrany i w tym momencie przechodzi diagnostykę oraz rozpoczyna leczenie pod okiem dr Nadii Chlebickiej - specjalisty chorób zwierząt nieudomowionych. W stosunku do pozostałych zwierząt zostały wydane zalecenia odnośnie poprawy warunków.
Waran został zabezpieczony i jest w trakcie leczenia. Inspektorzy Straży Ochrony Zwierząt wydali zalecenia dotyczące poprawy warunków przetrzymywania innych zwierząt i złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami.
Napisz komentarz
Komentarze