„Rower miejski” to w skrócie system stacji rowerowych umożliwiający wypożyczenie jednośladu i przejazd nim do kolejnej stacji. Tego typu systemy działają już w kilkunastu polskich miastach – przede wszystkich wojewódzkich – i cieszą się rosnącą popularnością. Tutaj także rozważana jest możliwość wprowadzenia takiego rozwiązania i pozyskanie na ten cel zewnętrznych środków. Chełm byłby zapewne pierwszym miastem tej wielkości z własnym „rowerem miejskim”. Na początek pojawić by się mogło od kilku do kilkunastu stacji.
Zdania chełmian na ten temat są podzielone. Zacznijmy od tych pozytywnych. Mieszkańcy chętnie zobaczyliby takie stacje rowerowe w centrum, przy szkołach, urzędach, na krańcach miasta - np. przy pętlach autobusowych, przy dworcach PKP, przy uczelniach na Pocztowej i Wojsławickiej - bo z rowerów na pewno będą korzystać studenci - a także obok marketów przy Alei 3-ego maja.
Inni chełmianie zastanawiają się jednak, czy Chełm nie jest za mały na taki miejski rower. W ramach tego projektu, miałyby powstać też nowe ścieżki rowerowe. Kolarze proszą przy tej okazji, żeby nowe drogi wykonać nie z kostki brukowej - a z asfaltu. Przy okazji zwracają uwagę na takie projektowanie ścieżek rowerowych, aby inwestycje uwzględniały niskie krawężniki, odpowiednie oznakowanie dróg i bezpieczne wyjazdy z posesji.
Napisz komentarz
Komentarze