Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Alu point

Chełm: Zmarł Józef Łukaszewski ps. "Czajka" - jeden z ostatnich żołnierzy 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK

Nie żyje porucznik Józef Łukaszewski, pseudonim Czajka, jeden z ostatnich żołnierzy 27 Wołyńskiej  Dywizji Piechoty AK, bohater wielu naszych radiowych i prasowych reportaży. Miał 98 lat.
Chełm: Zmarł Józef Łukaszewski ps. "Czajka" - jeden z ostatnich żołnierzy 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK

'Czajka' walczył między innymi w oddziale legendarnego Jastrzębia. Brał udział w obronie Kupiczowa i akcji Burza Walczył o Czmykos, Stawki i Staweczki. Po wojnie za udział w walkach 27. Wołyńskiej AK był więźniem UB w Hrubieszowie.

Msza św. żałobna odprawiona zostanie w najbliższy piątek, o godz. 13 w kościele pod wezwaniem Świętej Matki Teresy z Kalkuty przy ul. Kochanowskiego w Chełmie. Porucznik Łukaszewski spocznie na cmentarzu komunalnym w Chełmie. Rodzina zmarłego prosi, by zamiast kwiatów i wieńców, przynieść znicze, które trafią na ukochany przez porucznika Łukaszewskiego Wołyń. I zapłoną na grobach spoczywających tam Polaków. 


Józef Łukaszewski urodził się w miejscowości Wierzbiczno, gmina Turzysk, powiat Kowel, woj. wołyńskie. Dziadek Ludwik był legionistą i osadnikiem wojskowym. Rodzina Łukaszewskich przybyła na Wołyń prawdopodobnie z okolic Kielc. W czasie okupacji sowieckiej represje wobec ludności polskiej oraz system donosicielstwa zdecydowanie ograniczały działania podziemia na Wołyniu. Od momentu wkroczenia Niemców, ukraiński ruch nacjonalistyczny  przybrał formę eksterminacji narodu polskiego zamieszkującego Wołyń. Ukraińskie rzezie na ludności polskiej wymusiły powołanie oddziałów samoobrony. Czajka zostaje przydzielony do oddziału legendarnego Władysława Czermińskiego pseud. Jastrząb.[…]

Łukaszewski brał udział m.in w obronie Kupiczowa, miejscowości zamieszkanej przez Czechów, którzy zwrócili się do Jastrzębia o ochronę przed atakami UPA. W ramach akcji Burza pan Józef brał udział w walkach o Turzysk i trafił w okrążenie na terenie lasów mosurskich. Walczył o Czmykos, Stawki i Staweczki, gdzie został ranny rykoszetem. Pocisk przechowywał jeszcze po wojnie.

Po 1945 roku życie pana Józefa stało się koszmarem. Żołnierze AK traktowani byli przez władzę komunistyczną jak wrogowie kraju. Ukrywali się w Piaskach pod Lublinem, zatrudniając się do prac polowych. Józef próbował pracować jako szewc. Po pewnym czasie został aresztowany i osadzony w więzieniu UB w Hrubieszowie. Torturowany, przesłuchiwany i oskarżony o udział w walkach 27. WDP AK. Zwolniony powrócił do Buśna, założył rodzinę i prowadził duże gospodarstwo rolne. W latach siedemdziesiątych zamieszkał w Chełmie. W wolnej Polsce otrzymał awans na porucznika rezerwy.

Informacja z  art..” Za honor, za Ojczyznę, za Wołyń ”- Super Tydzień Chełmski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

janek 27.06.2019 12:15
Cześć jego pamięci (*)

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: zeciaTreść komentarza: Wtargnięcie na posesję to bezprawne wejście na prywatny teren, karane na podstawie art. 193 KK. Obejmuje przekroczenie granicy lub pozostanie mimo wezwania do wyjścia. Właściciel może wezwać policję, która ukara sprawcę mandatem (do 500 zł) lub skieruje sprawę do sądu (grzywna, ograniczenie wolności). Dokumentacja, np. nagrania, jest kluczowa. W obronie koniecznej można użyć siły, ale tylko w granicach rozsądku. Tablice ostrzegawcze i monitoring zmniejszają ryzyko wtargnięć. Właściciel powinien działać zgodnie z prawem, unikając nadmiernej reakcji, by nie narazić się na konsekwencje. Skuteczna ochrona to prewencja i szybkie zgłoszenie na policję. https://www.nowin.pl/2024/01/11/czym-jest-wtargniecie-na-posesje-jak-wlasciciel-moze-sie-bronic/Data dodania komentarza: 16.04.2025, 15:57Źródło komentarza: Czym właściwie jest teren prywatny i jak zadbać o jego zabezpieczenie?Autor komentarza: Z podziwem i miłością - Marysia :)Treść komentarza: Ola jest cudowną artystką, ale też wspaniałą, ciepłą i pełną spokoju osobą. Miałam przyjemność poznać ją osobiście — powiedziałabym nawet, że bardzo dobrze, bo jestem jej młodszą siostrą. Niesamowite jest obserwować, jak bardzo się rozwinęła i jak ogromne postępy nieustannie robi. Widziałam, jak podczas pandemii zaczynała swoją przygodę z malarstwem, i wiem, że wkłada w to całe swoje serce — i to jest piękne. Jest szczera w tym, co robi, co sprawia, że jej sztuka jest tak wartościowa. Spokój i piękno bijące z jej duszy idealnie współgrają z jej twórczością. Jestem z niej dumna i niesamowicie mnie wzrusza. Każdy etap, przez który przechodzi, i sposób, w jaki to robi, jest dla mnie ogromną inspiracją.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 23:29Źródło komentarza: Gość Radia Bon Ton - Aleksandra Krawczuk vel Walczuk (malarka)Autor komentarza: infantylna autorkaTreść komentarza: Infantylne pytania.Data dodania komentarza: 10.04.2025, 13:55Źródło komentarza: Miasto Na Fali - odc. 143.Autor komentarza: albekTreść komentarza: Na szczęście nie pojawi się nic!Data dodania komentarza: 10.04.2025, 13:53Źródło komentarza: Miasto Na Fali - odc. 146.Autor komentarza: Radio Bon TonTreść komentarza: Zdjęciami darów od mieszkańców dla muzeum przekazanych w 1969 roku niestety nie dysponujemy.Data dodania komentarza: 25.03.2025, 09:56Źródło komentarza: Kroniki miasta 20.03.2025 Dary mieszkańców dla chełmskiego muzeum
Reklama
Reklama
Reklama
test