Do zdarzenia doszło w miejscowości Wyryki. Gdy policjanci pojechali do miejsca zamieszkania 30-latka, zastali go śpiącego na kierownicy. Na ciągniku znajdowały się fragmenty farby z ogrodzenia potwierdzające udział w kolizji, a od mężczyzny wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu. Po badaniu alkomatem okazało się, że ma ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie, a jego 43–letni kolega ponad 3 promile.
Teraz obaj mieszkańcy gm. Wyryki odpowiedzą za kierowanie w stanie nietrzeźwości, a młodszy z nich dodatkowo za spowodowanie kolizji.
Napisz komentarz
Komentarze