Solankowe tężnie mają przyciągnąć do aquaparku nowych klientów. A tych park wodny potrzebuje, bo jest w tarapatach finansowych. Zaległości z nieuregulowanych faktur na koniec pierwszego kwartału bieżącego roku wynosiły ponad 800 tys. zł, z czego ponad połowa - to opłaty za ratowników wodnych.
Jakie pomysły na poprawę sytuacji ma prezes Artur Juszczak?
Nowy prezes stawia przede wszystkim na zwiększenie ilości klientów - jeśli uda się porozumieć z Urzędem Miasta, to do chełmskiego aquaparku wrócą uczniowie szkół. Prezes Artur Juszczak zdaje sobie sprawę, że chełmianie narzekają na wysokie ceny biletów, dlatego od września wrócą ceny sprzed podwyżki. To nie koniec zmian - Chełmski Park Wodny będzie czynny krócej - od 9:00 do 21:00, co wygeneruje znaczne oszczędności.
To nie wszystkie pomysły nowego prezesa:
Nacisk zostaje położony na współpracę z innymi miastami, działania marketingowe skierowane są na inne miasta naszego województwa przede wszystkim Biała Podlaską i Zamość. Prezes liczy także, że uda się do Aquaparku przenieść Informację Turystyczną, co ułatwiłoby dotarcie do niej m.in. rowerzystom z trasy Green Velo. Oprócz tego obiekt ma powoli starać się samowystarczalny energetycznie - prezes planuje montaż fotowoltaiki oraz własną studnię głębinową.
Napisz komentarz
Komentarze