- Nie w każdej gminie susza wystąpiła. Najgorsze skutki są na północy województwa - na terenie powiatów łukowskiego, bialskiego, radzyńskiego, częściowo parczewskiego i włodawskiego - powiedział wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk.
Największe straty są w odmianach jarych zbóż, nieco mniejsze w odmianach ozimych.
- Plony owsa są bardzo złe, ziarno jest niewykształcone. To są straty rzędu 70-80 proc. – ocenił wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk
Protokoły komisji, które szacują straty, będą weryfikowane przez pracowników urzędu wojewódzkiego w Lublinie. Potem wrócą do gmin - wtedy rolnicy będą mogli się ubiegać w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o rekompensaty.
Mówił Marcin Zdolski z Urzędu Gminy Włodawa.
Według ministerstwa rolnictwa suszą w całej Polsce jest dotkniętych ponad 2 mln hektarów. Całkowita wielkość strat będzie znana po zakończeniu prac wszystkich komisji powołanych przez wojewodów.
Instytut Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) w raporcie obejmującym okres od 1 czerwca do 31 lipca 2019 r. poinformował, że susza dotknęła wszystkie województwa i objęła wszystkie monitorowane uprawy m.in. zbóż jarych, zbóż ozimych, krzewów i drzew owocowych, warzyw gruntowych, roślin strączkowych, tytoniu, ziemniaka, buraka cukrowego, chmielu.
Napisz komentarz
Komentarze