Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Włodawa: Mieszkańcy protestują przeciwko wycince drzew w centrum miasta

Już ponad półtora tysiąca osób podpisało się pod petycją, którą członkowie inicjatywy Lokalnej Między Drzewami chcą wręczyć burmistrzowi Włodawy.
Włodawa: Mieszkańcy protestują przeciwko wycince drzew w centrum miasta

Autor: re-vitae

To apel o zmianę planu rewitalizacji miasta. Chodzi głównie o okolice 'Czworoboku', skąd mają zniknąć stare drzewa.

'Potrzebujemy więcej zieleni, a nie betonu' -  argumentują członkowie inicjatywy. 

Mówi Edyta Gałań z Inicjatywy Lokalnej Między Drzewami:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Petycja jest dostępne na Facebooku 'Między drzewami - zielone notatki'.

Inicjatywa Re-Vitae Włodawa wystosowała list otwarty do burmistrza Włodawy Wiesława Muszyńskiego:

Szanowny Panie Burmistrzu,

Wierzymy, że dobro mieszkańców jest dla Pana najważniejsze, zaś wygląd naszego miasta z pewnością leży Panu na sercu. Jego niepowtarzalny klimat w ogromnej mierze tworzą drzewa i wciąż jeszcze zielone centrum wokół zabytkowego Czworoboku czy uroczy park koło cerkwi z historycznymi kasztanami w roli głównej.

Zarówno my mieszkańcy, jak i turyści możemy cieszyć się około 2500 m² trawników na placach wokół starego rynku z rosnącymi na nich dorodnymi krzewami oraz małymi i dużymi drzewami. Drzewami, które dostrzegł i opisał w swojej książce Droga 816 przyrodnik, podróżnik i literat, Michał Książek. O włodawskich kasztanowcach napisał tak:

Kasztanowce rosły cicho. Żadne miasto nie ma tylu w centrum co Włodawa. Wokół Czworoboku pyszni się ich ze dwadzieścia (...) Kolejne siedem kasztanowców rośnie przed cerkwią, a równo piętnaście w parku obok.

Dlatego zwracamy się z apelem o powstrzymanie planów unicestwienia zielonych skwerów i starodrzewia na rzecz pokrycia placu wokół Czworoboku betonową kostką z elementami małej architektury. Potrzebujemy mądrych zmian w projekcie rewitalizacji, które uwzględnią istniejącą już zieleń, podkreślając nie tylko jej walory estetyczne, ale również i przede wszystkim funkcje społeczne, rekreacyjne, ekologiczne i ekonomiczne.

Niewątpliwie zmiany w obrębie starego rynku oraz remont zabytkowych murów Czworoboku są nam potrzebne, jednak trudno zgodzić się z projektem rewitalizacji, czyli przywracania do życia obszarów zdegradowanych, który pozbawia nas zieleńców z rozległymi trawnikami, rosnącymi tam krzewami oraz większości wysokich drzew.

Nie tak dawno doświadczyliśmy fali długotrwałych upałów i z pewnością pamięta Pan, jak ciężko było ⁡⁢je znieść. Wycięcie drzew i krzewów tylko pogorszy sytuację pracujących, mieszkających i wypoczywających tam ludzi. Postawienie fontann, symbolicznych hydrantów i nieliczne nasadzenia młodych drzewek (częściowo w donicach!) nie uchroni nas w trakcie upałów.

Z pewnością pamięta Pan też, jak w poprzednim roku przez cały miesiąc we Włodawie nie spadła ani jedna kropla deszczu. W tym roku dotknęły już nas wielodniowe susze. W związku z tym wysychają rośliny i często usychają młode, nowo posadzone drzewa, a jedynie te które rosną wiele lat dają sobie radę same.

Potrzebujemy więcej zieleni, a nie betonu. Potrzebujemy mądrych projektów tworzonych z myślą o ludziach i ich potrzebach, uwzględniających istniejącą już zieleń, miejsce i warunki oraz nadchodzący wielkimi krokami kryzys klimatyczny. Potrzebujemy dużych drzew, które przetrwają długotrwałe susze. To duże drzewa dają nam cień i ochłodę, oczyszczają powietrze z toksycznych substancji, tłumią hałas, gromadzą i filtrują wodę.

Planowana rewitalizacja Czworoboku z dostępnych nam informacji to prawie 9-cio milionowe wydatki gminy z niespełna 7-mio milionowym dofinansowaniem i 2-oma milionami złotych, które należy pokryć ze środków lokalnych podatników, czyli naszych, mieszkańców miasta. To znaczące dodatkowe wydatki obok wielu innych rosnących bieżących kosztów funkcjonowania miasta, w których mamy wspólnie partycypować. To spora pożyczka i działania na lata, których wartość inwestycyjną nie sposób mieszkańcom ocenić, nie mówiąc o długoterminowym potencjale zwrotu. Brakuje nam przejrzystej, spójnej i kompletnej informacji projektowej. Dezinformacja, brak wizualizacji czy infografik dotyczących kosztów projektu wprowadzają zamęt wśród mieszkańców miasta i zaniepokojenie o racjonalność i społeczną użyteczność planowanych zmian.

Ponad 70-cio procentowe dofinansowanie rewitalizacji miasta to niepowtarzalna szansa dla Włodawy, ale też ogromna odpowiedzialność za wielomilionowy projekt i wydatki z kieszeni podatników dość ubogiego regionu kraju. Nie można takich środków roztrwonić na być może niedostatecznie przemyślany projekt, którego użyteczność społeczna, ekonomiczna czy promocyjna jest mocno nieczytelna zaś koszty utrzymania planowanych inwestycji nieznane.

Włodawa jest miastem, które może stać się dobrym przykładem dla innych. Takim, które postawi na zieleń i wyróżniające się, przemyślane zagospodarowanie urbanistyczne, a nie na beton i wykładanie kostką miejskich placów. Które nie tylko zachowa unikalny multikulturowy charakter wraz z wartościową, zastaną zielenią, uwzględniając ją w planach zmian, ale również zainwestuje w jej rozwój, zieleńce czy miejskie łąki. Tak coraz częściej robią większe miasta w kraju - spójnie z międzynarodową praktyką mądrego zagospodarowania obszarów miejskich.

To nie jest pora na wycinanie drzew i betonowanie trawników. Wręcz przeciwnie, jest to czas na ich ratowanie i sadzenie nowych. Wierzymy, że podejmie Pan słuszne decyzje i działania w trosce o nasze miasto i wspólne dobro jego mieszkańców.

Nasz apel kierujemy również do wszystkich radnych Rady Miejskiej we Włodawie.

W imieniu przedstawicieli lokalnych inicjatyw społecznych oraz wszystkich sygnatariuszy tego apelu - mieszkańców i sympatyków Włodawy,

Edyta Gałan, Inicjatywa Lokalna Między Drzewami
Konrad Smoliński, Inicjatywa LWL

Rewitalizacja Włodawy będzie trwała 2 lata. Zmieni się nie tylko centrum miasta. Projekt zakłada stworzenie miejskiego centrum monitoringu, zagospodarowanie terenu po dawnej jednostce wojskowej, a także lifting parku przy cerkwi. Do miasta - na ten cel - wpłynęło ponad 14 milionów dofinansowania. Pieniądze pochodzą z Unii Europejskiej.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Elżbieta 15.08.2019 20:19
Tak..opadają ręce.Moda na betony...mówiąc delikatnie-to chyba wymysł jakiegoś betona! Litości...my chcemy drzew,krzewów,trawników i jak najmniej betonu ! Opamiętania życzę !

Napoleon Bonaparte 14.08.2019 12:55
Czyżby i Włodawę dopadła durna choroba brukowo - tujkowa? A nie zapomnijcie ponastawiać gdzie się da figurek krasnali i tandetnych plastikowych posągów lwów przed urzedami! Fontanna barokowa obowiązkowo, najlepiej w gabinecie wodza! Ręce opadają...?

Napoleon Bonaparte 14.08.2019 18:39
Za pierwszym razem posta nie "wessało"...

Napoleon Bonaparte 14.08.2019 12:48
Czyżby i Włodawę dopadła idiotyczna choroba brukowo - tujkowa? Jaszcze nie zapomnijcie ponastawiać gdze się da plastikowych krasnali i tandetnych figurek lwów przy urzędach. A fontanna barokowa to bezwzględnie! Najlepiej w gabinecie burmistrza! Ręce opadają...?

ReklamaRadio Bon Ton Nowy telefon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
test