Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Chełm: Miejskie spółki w tarapatach finansowych, a prezesi - jak krezusi. Ile zarabiają?

Mimo że miejskie spółki toną w długach, a miasto wprowadza plany naprawcze, to prezesów tych spółek finansowe tarapaty nie dotyczą - wyniki finansowe zarządzanych przez nich firm nie odbijają się na ich pensjach.
Chełm: Miejskie spółki w tarapatach finansowych, a prezesi - jak krezusi. Ile zarabiają?

MPGK

Jak poinformował nas Urząd Miasta - od stycznia 2018 r. do dnia dzisiejszego wynagrodzenie stałe Prezesa Zarządu wynosi, zgodnie z umową o świadczenie usług w zakresie zarządzania, trzykrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego, co daję kwotę 13 211,34 zł brutto miesięcznie. 

- Wynagrodzenie to ukształtowane jest na minimalnym poziomie, jaki przewiduje ustawa z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami dla przedsiębiorstw takiej wielkości jak nasza Spółka - dodaje Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej

Wynagrodzenie w wysokości 13 211,34 zł brutto miesięcznie dotyczy zarówno obecnego Prezesa Zarządu Pana Marcina Czarneckiego, jak i byłego Prezesa Pana Andrzeja Roguskiego.

- W okresie objętym informacją Prezesi Zarządu nie otrzymywali dodatkowego wynagrodzenia zmiennego* (premii - przyp. red.) uzależnionego od realizacji celów zarządczych.

*Czym jest wynagrodzenie zmienne?

Ma ono charakter wynagrodzenia uzupełniającego za rok obrotowy i jest uzależnionę od poziomu realizacji celów zarządczych, wymienionych np. w art. 4 ust. 6 ustawy. (ustawa z 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami (DzU z 2016 r., poz. 1202). Właściciel może zatem wskazać cele, o których przepis nie wspomina. Ta część wynagrodzenia pełni poniekąd funkcję nagrody rocznej i nie może przekroczyć 50 proc. wynagrodzenia podstawowego członka zarządu w poprzednim roku obrotowym (w spółkach publicznych oraz określonych w art. 4 ust. 2 pkt 5 ustawy – 100 proc.). Warunkiem niezbędnym do otrzymania wynagrodzenia uzupełniającego (który obowiązkowo trzeba zapisać w uchwałach w sprawie wynagrodzeń) jest zatwierdzenie przez zgromadzenie sprawozdań (finansowego i z działalności spółki) za ubiegły rok obrotowy oraz otrzymanie absolutorium przez członka zarządu.

MPGK na skraju bankructwa

Przypomnijmy - MPGK tonie w długach. W kwietniu prezes spółki Marcin Czarnecki poinformował, że zobowiązania MPGK na koniec pierwszego kwartału tego roku wynoszą ponad 18 mln złotych. Na zamknięcie 2018 roku spółka była prawie 2 mln złotych na minusie . Prognozowana strata na rok 2019 to już 2,7 mln zł.

We wrześniu Rada Miasta Chełm wyraziła zgodę na wniesienie udziałów w PGO Sp. z o.o. do MPGK Sp z o.o. i objęcia w zamian za nie udziałów w podwyższonym kapitale zakładowym.

Wkład udziałów PGO Sp. z.o.o. stanowiących własność Miasta Chełm wynosi 12,5 mln złotych. W zamian za wkład przekazany do MPGK Sp. z o.o. Miasto Chełm obejmie 100% udziałów jako jedyny wspólnik MPGK Sp. z.o.o. Kapitał zakładowy MPGK po połączeniu spółek wyniesie 49,1 mln złotych.

Jak poinformował na komisji budżetu prezes MPGK Sp. z o.o. Marcin Czarnecki - w związku z łączeniem firm nie jest planowana redukcja zatrudnienia. Jednym z celów takiego połączenia jest uzyskanie efektu synergii.

Jako ostatni fotel prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami piastował Artur Juszczak, były wiceprezydent Chełma, obecnie prezes Chełmski Park Wodny i Targowiska Miejskie Sp. z o.o.

PGO

Najdłużej urzędujący Prezes Zarządu Marcin Czarnecki za rok 2018 (12 miesięcy) otrzymywał wynagrodzenie stałe miesięczne 10128,70 zł brutto oraz wynagrodzenie zmienne jednorazowe za 2018 r. 10331,27 zł brutto.

Kolejny prezes Zarządu Tomasz Pomiankiewicz związany ze spółką od 2005 roku - od 16 stycznia 2019 r. do 30 kwietnia 2019 r. - pobierał wynagrodzenie stałe miesięczne w wysokości 8807,56 zł brutto

Ostatni Prezes Zarządu miejskiej spółki Artur Paweł Juszczak - od 1 maja 2019 do 1 sierpnia 2019 r. - otrzymywał wynagrodzenie stałe miesięczne 10128,70 zł brutto.

Aktualnie spółka funkcjonuje bez prezesa i nie wypłaca wynagrodzenia. 

MPEC

W sierpniu b.r. poznaliśmy miażdżący dla miejskiej spółki raport Najwyższej Izby Kontroli dot. działalność MPEC Zp. z o.o. w Chełmie. Kontrola NIK-u w miejskim przedsiębiorstwie cieplnym trwała od grudnia 2018 roku. Eksperci uznali, że MPEC w latach 2016 - 2018 prowadził działalność sprzeczną z interesem ekonomicznym spółki. Darowizny na rzecz Chełmianki wyniosły w sumie ponad 232 tysiące złotych, dla Chełmskiego Domu Kultury - 67 tysięcy. Spółka udzieliła też czterech pożyczek na łączną kwotę 1,2 mln złotych. Pieniądze pożyczyły Chełmskie Linie Autobusowe oraz Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych. 

Jak czytamy w wystąpieniu pokontrolnym NIK

Zarząd Spółki, pomimo istnienia możliwości, nie podejmował w latach 2017-2018 skutecznych działań w celu poprawy pogarszającej się sytuacji ekonomicznej . Brak skutecznych działań w celu obniżenia wydatków na zakup węgla spowodował wyrządzenie Spółce w 2018 r. szkody majątkowej w kwocie co najmniej 1.466 tys. zł.

Pomimo pogarszającej się sytuacji ekonomicznej Spółki, Zarząd zaniechał pobierania należnych opłat za przyłączenie do sieci ciepłowniczej, a także zawierał umowy sponsoringu (181,2 tys. zł), udzielał darowizn (390,2 tys. zł) i pożyczek (1.200 tys. zł) przy równoczesnym spłacaniu zobowiązań wynikających z zaciągniętych kredytów oraz niewykonywaniu zaplanowanych remontów.

Spadek liczby przyłączeń nowych odbiorców do sieci w 2018 r. w porównaniu do 2017 r. wskazuje na nieskuteczność zlecanych działań reklamowych i niegospodarność przy ich podejmowaniu. (...)

W zawartych umowach na zakup węgla w nienależyty sposób zabezpieczono interesy MPEC, m.in. poprzez wyrażanie zgody na dostarczanie węgla o parametrach niezgodnych z pozwoleniem zintegrowanym. Działanie takie było również niekorzystne dla środowiska naturalnego, ponieważ zwiększało emisję zanieczyszczeń do atmosfery.

Nie przeszkodziło to jednak prezesowi zarządu spółki - Mirosławowi Iwińskiemu - pełniącemu tę funkcje w 2018 r. - otrzymywać wynagrodzenie stałe w miesięcznej wysokości brutto 13211,34 zł oraz zwrot kosztów ubezpieczenia chorobowego (par. 6 ust. 2 pkt 8 umowy z dnia 29.09.2017 r.) w kwocie brutto 272,13 zł;

Dodatkowo - w 2018 r. rada nadzorcza MPEC Sp. z o.o. w Chełmie uchwałą Nr RN/XI/418/2018 z dnia 15.06.2018 r. przyznała prezesowi zarządu MPEC Sp. z o.o. w Chełmie wynagrodzenie zmienne za 2017 r. w wysokości 7926,80 zł. Uzasadnieniem przyznania ww wynagrodzenia zmiennego było spełnienie warunków określonych w uchwale Nr 24/II/2017 nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników MPEC Sp. z o.o. z dnia 28.09.2017 r. ws zasad kształtowania wynagrodzenia członka zarządu oraz realizacja celów zarządczych ustalonych na 2017 r.

Obecnie Rada Nadzorcza Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Spółka z o.o. działa w składzie:

  • Zdzisław Szwed - Zastępca Przewodniczącego Rady
  • Andrzej Choiński - Członek Rady
  • Karol Tchórzewski - Członek Rady
  • Marek Wałecki - Członek Rady

W 2019 r. wynagrodzenie zmienne za 2018 r. dla prezesa zarządu spółki nie zostało przyznane.

Obecny prezes - Artur Jędruszczuk, który pełni tę funkcję od 26 lutego b.r. otrzymuje wynagrodzenie stałe w miesięcznej wysokości brutto 13211,34 zł oraz zwrot kosztów ubezpieczenia chorobowego (par. 6 ust. 2 pkt 8 umowy z dnia 25.02.2019 r.) w kwocie brutto 291,86 zł;

PUM

W sierpniu b.r. prezes Przedsiębiorstwa Usług Mieszkaniowych Katarzyna Hapońska - Gajewska złożyła wniosek o postępowanie sanacyjne. Obecnie spółka ma ponad 7 mln zł długu i aby ją dokapitalizować miasto musiałoby wyłożyć 5 mln złotych. Tych pieniędzy w budżecie nie ma. Wniosek o postępowanie sanacyjne jest dla PUM ostatnią deską ratunku. Jeśli to nie pomoże, pozostaje tylko upadłość. Decyzję o złożeniu wniosku podjął razem z prezeską PUM prezydent Jakub Banaszek

PUM ma zobowiązania, m.in. wobec innych spółek miejskich (MPEC, MPGK), wspólnot mieszkaniowych, dostawców (przez co nie może pozyskać materiałów na niezbędne remonty) czy nawet urzędu miasta. Z opóźnieniem wypłacane są nawet pensje pracowników. Jednocześnie 2,5 mln zł wynoszą należności dłużników wobec PUM - pisał w sierpniu 2019 r Super Tydzień Chełmski

Nie przeszkadza to jednak obecnej prezes Przedsiębiorstwa Usług Mieszkaniowych Sp. z o.o. w Chełmie pobierać - większej niż poprzednicy - pensji. Pani Katarzyna Hapońska-Gajewska – od 04.07.2019 r. - otrzymuje miesięczne wynagrodzenie brutto 8400 zł.

Poprzedni prezesi zarabiali mniej:

1) Pan Marian Tywoniuk – 01.01.2018 r.-20.12.2018 r. - wynagrodzenie miesięczne brutto 7926,80 zł;

2) Pan Rafał Bukowski – 31.12.2018 r.-03.07.2019 r. - miesięczne wynagrodzenie brutto 7926,80 zł;

Ponadto PUM poinformował naszą redakcję, że nagrody i premie dodatkowe do wynagrodzenia nie były i nie są obecnie wypłacane w spółce.

MPRD

Powołany w lutym 2017 roku na prezesa spółki Sebastian Łukowiec z końcem listopada 2018 roku zrezygnował ze stanowiska prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych w Chełmie. W styczniu 2019 posadę objął Andrzej Serafin.

W styczniu b.r. spółka miała dług w wysokości ponad 1,7 mln zł. MPRD po raz ostatni odnotowała zysk w 2010 r. Nie odbijało się to jednak na pensji prezesów.

Sebastian Łukowiec otrzymywał wynagrodzenie miesięczne w wysokości 9027,75 zł brutto oraz otrzymał nagrodę roczną w kwocie 7089,84 zł brutto. Wyżej wymieniony rozwiązał kontrakt menadżerski z dniem 30 listopada 2018 roku.

Nowy prezes, mimo ciężkiej sytuacji w spółce, także nie skąpi sobie pensji - od stycznia 2019 roku uzyskuje wynagrodzenie miesięczne w wysokości 10040,62 zł brutto.

ChPWiTM

Jak wynika ze sprawozdania przedstawionego w lipcu b.r., przez byłego już prezesa spółki Chełmski Park Wodny i Targowiska Miejskie Grzegorza Orzełowskiego, spółka za pierwsze półrocze 2019 wykazała stratę ponad 1 mln złotych. Z kolei działalność targowiskową spółka zamknęła zyskiem w kwocie 143 341,12 zł

Spółka, do której co roku z miejskiej kasy dokłada urząd, wciąż ma ujemny bilans i boryka się się z niedostateczną ilością klientów, jak na obiekt tej wielkości. Przypomnijmy, że Chełmski Park Wodny - otwarty pod koniec 2016 roku - kosztował ponad 33 miliony złotych.

Zbigniew Mazurek - piastujący stanowisko prezesa od początku istnienia aquaparku do końca 2018 roku otrzymywał wynagrodzenie stałe w wysokości 10569,07 zł brutto. Otrzymał także wynagrodzenie zmienne przyznane za 2017 r. na podstawie Uchwały Rady Nadzorczej wypłacone w 2018 r. wynosiło 6341,45 zł brutto.

W 2019 roku - powołany na to stanowisko Grzegorz Orzełowski - zarabiał już o prawie 2000 zł więcej od poprzednika - wynagrodzenie stałe prezesa zarządu w okresie 01.03.2019 r. - 31.07.2019 r. wynosiło 12022,32 zł brutto.

Obecnie sprawujący to stanowisko Artur Juszczak zarabia miesięcznie 10128,70 zł brutto. W bieżącym roku nie przyznano wynagrodzenia zmiennego za 2018 rok.

CLA

Chełmskie Linie Autobusowe Sp. z o.o. z roku na rok przynoszą coraz większe straty.  Spółka rok 2018 zamknęła z wynikiem prawie 2 mln złotych na minusie. Na początku 2019 roku Zbigniewa Grzesiuka na stanowisku prezesa CLA zastąpił Mariusz Chudoba, kiedyś dyrektor szpitala w Chełmie i we Włodawie, a także włodawskiego PKS-u.

– Dwie trzecie naszego przychodu to rekompensaty z miasta, a tylko jedna trzecia pochodzi ze sprzedaży biletów – mówi Mariusz Chudoba. – Ta sprzedaż w ciągu ostatnich lat za sprawą wyludniania się miasta i coraz większej liczby osób korzystających z własnych samochodów zmniejszyła się o 6 proc. W skali roku to około 220 tys. zł.

Prezes Chudoba zamierza zmniejszyć liczbę linii z 15 do siedmiu. – Obecnie mamy kursy, z których korzysta około 40 pasażerów, ale też i takie, w których ich liczba mieści się w przedziale od 16 do 20. Jednostkowo zdarzało się nawet 90 pasażerów na jeden kurs, ale też bywało, że do autobusu wsiadała jedna osoba.

Pomimo złych wyników finansowych poprzednie władze CLA pozwoliły sobie na dodatkowo obciążający spółkę wzrost zatrudnienia. Kłopoty finansowe spółki tylko nieznacznie odbijają się na pensji obecnego prezesa.

Wynagrodzenie obecnego prezesa zarządu Mariusza Chudoby wynosi 8455,26 zł brutto, poprzedniego natomiast  - Zbigniewa Grzesiuka - wynosiło 9468,12 zł brutto miesięcznie.

Poprzedni prezes otrzymał także pokaźne wynagrodzenie zmienne, przyznane za 2017 r. zgodnie z uchwałą Nr 40/IV/2017 Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników z dnia 28.09.2017 r., które uzależniono od poziomu realizacji celów zarządczych - wyniosło 6580,87 zł brutto.

Wynagrodzenie zmienne za 2018 rok nie zostało przyznane ze względu na brak absolutorium dla zarządu za 2018 rok. Oprócz ww kwot w latach 2018-2019 prezesi nie otrzymywali żadnych premii ani nagród.

TBS

Jedyne dwie spółki, które zanotowały zyski za 2018 rok to Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami oraz Chełmskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. W przypadku pierwszej spółki zysk wyniósł ponad 417 tys. zł, a w przypadku drugiej 88 tys. zł.

Prezesem Towarzystwa Budownictwa Społecznego od czerwca 2017 roku jest Bogdan Drygasiewicz. Wynagrodzenie stałe Prezesa Spółki Chełmskie TBS w 2018 roku wyniosło 7 926,80 zł brutto miesięcznie. Wysokość jednorazowego wynagrodzenia zmiennego przyznanego w roku 2018 (za rok 2017) to kwota 3 768,28 zł brutto;

W 2019 roku wysokość miesięcznej pensji prezesa nie uległa zmianie, natomiast ponad dwukrotnie wzrosła premia za wykonanie założonego planu - wysokość jednorazowego wynagrodzenia zmiennego przyznanego w roku 2019 (za rok 2018) to kwota 8 085,33 zł brutto.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Antoni 13.10.2019 16:55
Przyszła nowa władza i miała być kraina mlekiem i miodem płynąca a prezes prezesów oznajmił ,że będzie perła wschodu.Trzy karuzele na stanowiskach kierowniczych tak w urzędzie jak i spółkach i bankructwo zagląda w oczy.Piszą o spółkach a popatrzcie na drogi. Skandal by w granicach miasta była droga międzynarodowa o takim standardzie . Wywalili fachowców a teraz płacz.

Napoleon Bonaparte 17.10.2019 17:37
O jakich fachowcach Antoni pisze? Czy o tych co "fachowo" po linii partyjnej, czy też po znajomości siedzieli na stołkach, coś tam gorzej-lepiej robiąc, byle się kręciło i było w portfelu dostatnio? Efekty tej wieloletniej fachowości widać w Chełmie, jak chyba w żadnym z podobnych wielkością miast Lubelszczyzny. Teraz jest jeszcze gorzej, bo przyszło nowe, partyjno - ideologicznie napuszone nadanie bez praktyki. Ludzi fachowo - wartościowych u nas nigdy się nie szanowało, więc uciekali i nadal uciekają tam gdzie są komuś potrzebni. Pozostają napuszeni aktywiści i działacze partyjni, ich protegowani i posłuszne miernoty. Z takich to "dobrego chleba" chyba nigdy będzie.

on 10.10.2019 22:09
Basia w mpec bierze kasę za podpisanie listy, a pracuje w PUM oczywiście prowadzi bhp, ppoz, i rodo , specjalistka od wszystkiego.

LC 10.10.2019 17:35
W Chełmie po prostu brak odpowiednich osób na stanowiskach. Którzy kierują się nie tylko chęcią zysku, ale wyższymi priorytetami. Dzisiaj brak takich ludzi w Chełmie i nie tylko... niestety ale taki mamy klimat i nie widać zmiany na lepsze...

Gość 09.10.2019 14:02
Prawda to jest skandal, PUM, MPEC, inne spółki zadłużone, a prezesi nadal zarabiają ponad 10 tysięcy za miesiąc, a z mieszkańcami wcale się nie liczą, aby sobie, brak odpowiedzialności i tak będzie dalej, niczym się nie przyjmują to trzeba rozliczyć.

Napoleon Bonaparte 09.10.2019 21:16
Jasne... Zaczekaj do czasu po wyborach i zobaczysz kto kogo będzie pomalutku rozliczał. Rachunki i opłaty - mówi Ci to coś? Będziemy się wszyscy dobrze "skrobać' po kieszeniach.

Pan Jan 09.10.2019 11:45
To jest skandal ! W biednym mieście takie zarobki, do prywaciarzy ich pogonić

konio 09.10.2019 11:34
Dać im pensję jak u prywaciarzy, zobaczymy ilu chętnych się znajdzie

xyz 09.10.2019 10:28
A w MPEC nie ma przewodniczącego Rady Nadzorczej tylko zastępca?

Smutny 09.10.2019 10:42
Po co przewodniczący Rady. Tam jest ta Basia przewodnicząca związków zawodowych. Przewodnicząca prezesa kolesiow. Ona pewnie wybierze nowego właściciela.

Kochający władze 09.10.2019 10:01
Spokojnie orzeczenie jest po to by mieć inne normy pracy. Raz tu raz tam i jeszcze gdzieś.

Zdziwiony 09.10.2019 09:46
Jaka inspektor BHP ma orzeczenie o niepelnosprawnosci które wyklucza ja z tego stanowiska. Gdzie jest PIP. Chyba że jej naprawdę wszystko wolno.

Napoleon Bonaparte 09.10.2019 09:12
Ciekaw jestem, co (i czy wogóle ) będą wtedy opisywać nasi bystrzy reporterzy, jak po kolei w miejsce co niektórych obecnych zakładów - ( wyklętych po wsze wieki od czci i wiary firm komunalnych ), na działalność których z definicji ma mieć decydujący wpływ właściel, czyli samorząd lokalny - pojawi się typowa komercja. Takie firmy pracują już tylko na maksymalny zysk, lub nie pracują wcale, mając w nosie interes nas - mieszkańców. Nie ma przeproś, nikt w tych firmach nie będzie dokładał się do funkcjonowania infrastruktury miasta. Na taką firmę nie da się już zrzucić obciążeń nie do udźwignięcia, jak to się działo i nadal dzieje w Chełmie. Prezesi, jak też inni z pewnością tam nie będą pracowali jak wolontariusze. Finanse wtedy muszą się znaleźć, albo radźcie sobie sami jak np. w Bangladeszu. W kasie miasta podobno od dawna echo hula, więc sponsora gdzie szukać? Najprościej "na mieście" - w naszych kieszeniach, bo nikt akurat TEJ kasy nie przywiezie - niestety. Nasi przodkowie mawiali, że gmeranie w czyichś kieszeniach to domena ludzi z "szemranego" światka. Jak to się się na świecie plecie... ps. 1. Słyszałem, że co niektóre żony też roszczą sobie do tego prawo, ale to już inna sprawa. 2. Kacyków partyjnych na stołkach nam nie brakuje. "Kocioł" chełmski ma się jak zwykle dobrze, bez względu na to kto akurat wygrał wybory.

Chelmianin 09.10.2019 09:07
Dobrze że podano skład rady. To oni odpowiadają za to że spółką rządzą ludzie odpowiedzialni za jej stan. To wielcy SLDowcy. Za stołki oddadzą miastu wszystko co jest każdy budynek a potem sprzedadzą firmie którą wskaże Pan Prezydent.

Piotr 09.10.2019 07:24
Nazwalnial w mpgku, to jest z czego płacić.

Zszokowany 09.10.2019 09:13
W Mpec jeszcze lepiej. Nowa struktura zakładu którą stworzyla pani Basia gwarantuje wysokie zarobki swoim partyjnym przyjaciołom. Tam jest znane hasło. Kto z Basią wojuje od Basi ginie. A prezes mizerny ale jej wierny

Ciekawy 09.10.2019 09:24
Czy to ta Basia od BHP w każdej spółce miejskiej. Pojęcia o pracy nie ma ale umie się ustawić.

Napoleon Bonaparte 09.10.2019 10:34
Może nadstawić... Te Rabarbary potrafią namieszać, nie tylko w Mpec. Jest ich niewiele, ale są wszędzie. Trzeba uważać...

Kryslc 09.10.2019 07:15
Prezesi w takich miejscach to partyjne kacyki więc muszą zarabiać za zasługi w partii.

heniek 08.10.2019 19:35
nie wiem co autor artykułu miał na celu w podaniu składu rady nadzorczej MPEC skoro nie miała ona nic wspólnego z decyzjami sprzed 17.06.2019 gdyż od tego dnia zaczęła swoje urzędowanie.

Klon 08.10.2019 20:09
Najwidoczniej taka dobra rada ze teraz premii nie przyznała

Łubu Dubu 08.10.2019 17:05
Prawda jest taka, że z tymi zarobkami jako prezesi spółek to takie male krezuski na miarę Polski C, co to wiele nie zrobi bo nie potrafi, skrzydeł nie rozwinie bo polityczna smycz i tak nie da mu odlecieć, ale wierny jest więc niech się nacieszy do końca kadencji bo potem znów nadejda lata chude.

ReklamaRadio Bon Ton Nowy telefon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
test