Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Chełm: Poseł chce utworzyć zespół ds. Polski wschodniej

Poseł Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Grabczuk chce, by w Sejmie powstał zespół składający się z parlamentarzystów z Lubelszczyzny, którzy będą reprezentować interesy mieszkańców Polski Wschodniej.
Chełm: Poseł chce utworzyć zespół ds. Polski wschodniej

Krzysztof Grabczuk zapowiada, że będzie aktywnie działał na rzecz naszego regionu.

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

- Chciałbym abyśmy w sejmie założyli klub ponad podziałami politycznymi, który będzie reprezentował mieszkańców Polski wschodniej. Ponieważ mamy trudniejszą sytuacje niż inne regiony w Polsce i musimy zabiegać o dodatkowe pieniądze na infrastrukturę, czy drogi, które są w budżecie centralnym - podkreślał na piątkowym spotkaniu podsumowującym kampanię

Grabczuk wstępnie rozmawiał już na ten temat 'działania na rzecz Lubelszczyzny' z inną poseł z Chełma - reprezentującą Prawo i Sprawiedliwość - Anną Dobrowską Banaszek.

Nowy zespół ma, ponad podziałami , walczyć m.in. o fundusze europejskie na infrastrukturę czy remonty dróg.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Pan Jan 21.10.2019 15:42
Bajkopisarz

Gosc 21.10.2019 13:01
nie bardzo rozumiem to haslo "sciana wschodnia"- to co chce on od Goldapi czy Suwalk po Ustrzyki Dolne polityke uprawiac?ale ma szanse sie wykazac-jak go panie z prawej i lewej strony wspolnie przycisna to moze pokaze na co go stac. mam do Pana Posla pytanie czy moglby przedstawic osiagniecia na rzecz Chelma i regionu za ostatnie 12 miesiecy swojej dzialanosci- to bedzie chyba bardzo miarodajne na temat wartosci i mozliwosci w Sejmie, bo jesli ma tak byc jak juz bylo za roznych wczesniejszych kandencji na roznych urzedach to moez lepiej od razu powiedziec wyborcom to sciema bo chodzi tylko o stolek i kase poselska

Konio 21.10.2019 12:49
On zrobi dużo ale dla siebie

on 21.10.2019 12:45
Przeca król jest tylko jeden niejaki Zając, gdzie on tam ponad podziałami, on na każdą okazję ma inną legitymację partyjną. Tak trza działać panie poseł...

wyborca 21.10.2019 12:36
i to sie nazywa rozmydlanie atmosfery- Panu Poslowi wydaje sie ze jest Marszalkiem a tymczasem zwyklym Poslem- drogi panie zajac to sie trzeba sprawami Chelma i regionu- nie dotarlo to do Pana:To niech Pan powie z jakiego okregu wyborczego Pan startowal. na miescie mowi sie ze "uciekl do przodu" kiedy dostal propozycje wspolpracy na rzecz regionu i stad mowa o Lubelszczyznie.

mieszkaniec sciany wschodniej 21.10.2019 12:51
Warto przypomnieć fragment jednego z nagrań z restauracji „Sowa i Przyjaciele” z 2014 roku. Ówczesny prezes PKN Orlen tak wypowiadał się o tym regionie w rozmowie z ówczesnym ministrem skarbu Włodzimierzem Karpińskim z Platformy: „I ona (Elżbieta Bieńkowska) tam powiedziała o jakimś rozwoju ekspansyjno-dyfuzyjnym czy jakimś wiesz, że powstają silne ośrodki. Kołem zamachowym w tej kategorii jest profesor […] od rozwoju regionalnego. Ta teoria sprowadza się, że na koniec wiesz, ch.. tam z tą Polską wschodnią, nie? Warszawa, Katowice, nie? […] I pamiętam, że ona przyszła i zaczęła coś opowiadać i ktoś jej właśnie włożył to w usta, nie? I ona powiedziała, że szanuje tego profesora i dostała taki wpier… […], że się popłakała w środku dnia. Ja mówię: pani minister, polityka”. Ustawka Borysa Budki dziwi w kontekście podejścia PO do wschodu Polski, gdy partia ta rządziła. Zamykanie lokalnych komisariatów, urzędów pocztowych i niemal całkowity brak zainteresowania regionami, w których PO nie była popierana, były wielokrotnie poddawane krytyce. Dziś osłabiona Platforma rozpaczliwie próbuje zyskać kilka punktów. Miejmy nadzieję, że społeczności lokalne Polski wschodniej mają dobrą pamięć.

ReklamaRadio Bon Ton Nowy telefon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
test