Najpoważniejsze konsekwencje pękniętej rury odnotowano w Chełmie, w domu jednorodzinnym przy ulicy Lwowskiej. Strażacy musieli tam wypompować wodę z piwnicy o powierzchni około 20-stu metrów kwadratowych, woda sięgała wysokości pół metra. Pompa poszła w ruch także w Czułczycach, w gminie Sawin. Pękła rura w jednym z budynków gospodarczych. Bez pompowania obyło się w Olchowcu, w gminie Wierzbica, tam wystarczyło zabezpieczyć pęknięty fragment rury.
Zadymienie mieszkania to interwencja z wczoraj, z ulicy 11-ego listopada w Chełmie. Strażacy dostali wezwanie od kobiety, która - jak się potem okazało - wrzuciła rozgrzany popiół z kominka do plastikowego pojemnika. I to spowodowało duże zadymienie całego mieszkania. Strażacy sprawdzili przy okazji, czy nigdzie nie ma śladów tlenku węgla, ale nic nie wykryto.
W trakcie weekendu mieliśmy też dwie kolizje drogowe. W samym Chełmie, wczoraj rano, przy ChDK-u. Na ulicy Żwirki i Wigury zderzyły się dwie osobówki, jeden z pojazdów uderzył jeszcze w drzewo. 4 osoby, lekko ranne, trafiły do szpitala na dalsze badania, na miejscu strażacy kierowali ruchem do czasu przyjazdu policji. I ostatnie zdarzenie, to stłuczka w Pniównie, w gminie Wierzbica. Na łuku drogi zderzyły się 2 auta, wszyscy uczestnicy sami opuścili pojazdy, ale jedną z nich trzeba było odwieźć do szpitala. Na miejscu strażacy musieli też zabezpieczyć butlę z gazem w jednym z pojazdów.
Strażacy mieli pracowity weekend
3 interwencje przy pękniętych rurach z wodą, zadymienie jednego z mieszkań i pomoc przy zabezpieczaniu skutków dwóch kolizji - taki wysyp zdarzeń strażacy z Chełma zanotowali w tracie weekendu.
- 16.01.2017 08:43 (aktualizacja 07.08.2023 02:51)
Napisz komentarz
Komentarze