W nocy runął kilkunastometrowy odcinek muru, okalającego Bazylikę na górce. Chodzi o mur od strony ulicy Lubelskiej, na wysokości skweru Daniela Romanowicza. Na miejscu pracuje już ekipa, która zabezpiecza miejsce i oczyszcza chodnik z gruzów. Podchodząc bliżej do pozostałości muru widać wyraźnie, że jego stan od środka nie był najlepszy już od dłuższego czasu.
-Stał przed 7;00, więc musiał runąć już po 7:00 - mówi organista, który jechał rano do pracy.
Napisz komentarz
Komentarze