Od czwartku 16 kwietnia w całej Polsce będzie obowiązywać konieczność zasłaniania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Do tego celu nie musi być wykorzystywana maseczka, wystarczy chustka lub szalik.
Jak poinformował dziś rano minister zdrowia Łukasz Szumowski - w prywatnym samochodzie nie ma obowiązku noszenia maseczek. W komunikacji zbiorowej już tak.
W samochodzie nie ma obowiązku noszenia maseczek, bo jesteśmy najczęściej w nim sami albo w tym gronie, w którym żyjemy w domu. Maseczki będą obowiązkowe w transporcie publicznym – wyjaśnił we wtorek minister zdrowia Łukasz Szumowski. W zakładach pracy pracodawca będzie mógł albo wprowadzić bezpieczne odległości między pracownikami, albo maseczki.
Jeżeli – jak mówił minister – nie jest możliwa praca zdalna, pracodawca może wprowadzać bezpieczne odległości między pracownikami albo noszenie maseczek.
Szef resortu zdrowia dodał, że pojawiają się doniesienia, iż osoba, która szybko się przemieszcza, może zostawiać za sobą chmurę cząsteczek wirusa w odległości 2-4 metrów.
- Jeżeli zasłoni twarz, jeżeli osłoni nos i usta, to ograniczy chmurę wirusa w sposób istotny. Nie zredukuje jej do zera, bo musiałaby mieć pełen strój ochronny, a nie ma takiej możliwości, żeby chodzić po ulicy w pełnym rynsztunku – podkreślił.
Napisz komentarz
Komentarze