Dzisiaj rano tuż przed 7:00 włodawscy policjanci Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli w m. Andrzejów palące się auto. Samochód m-ki Hyundai Atos znajdował się na jezdni, a spod pokrywy silnika wydobywał się gesty dym. Poza pojazdem znajdowały się dwie osoby, w tym właściciel pojazdu – mieszkaniec gm. Cyców. Policjanci widząc powagę całej sytuacji szybko chwycili za gaśnicę, otworzyli pokrywę silnika i ugasili pożar.
Szczęśliwie nic nikomu się nie stało. Pojazd został przekazany właścicielowi, który go zabezpieczył we własnym zakresie. To kolejny raz, kiedy szybka reakcja policjantów zapobiegła tragedii.
Napisz komentarz
Komentarze