Krzyż będzie stał na największym skrzyżowaniu dróg przy urzędzie gminy. Jak mówi wójt gminy Wierzbica Bożena Deniszczuk – krzyż będzie miał dwa prawie równe i równoległe ramiona by nie był utożsamiany z krzyżem prawosławnym. Z przodu będzie na nim napis 'Od moru, ognia i wojny zachowaj nas Panie” - z tyłu symbole modlitwy.
Wierzbicki krzyż epidemiczny został wykonany przez lokalnego stolarza i opatrzony napisami przez Stanisława Dobrowolskiego miejscowego artystę rzeźbiarza i malarza.
Krzyż morowy, krzyż św. Zachariasza, czy karawaka używany był w Kościele katolickim, jako ochrona przed zarazą, morowym powietrzem czy epidemiami. Nazwa związana jest z miejscowością Caravaca de la Cruz w hiszpańskiej Murcji. Miasto słynie z relikwii, którą są drzazgi z krzyża ukrzyżowania. Przechowywane one były w relikwiarzu mającym kształt krzyża patriarchalnego, czyli mającego dwie poprzeczne belki. Wyższa, krótsza belka symbolizuje deskę z literami INRI (Iesus Nazarenus Rex Iudaeorum) umieszczoną na krzyżu nad głową Jezusa. To właśnie ten relikwiarz jest pierwowzorem dla krzyża zwanego karawaką.
Karawaka ma formę krzyża o dwóch belkach poziomych (tzw. krzyża patriarchalnego), z których górna jest zwykle krótsza od dolnej. Na jego powierzchni często umieszczone są krzyżyki (siedem) i litery (zwykle osiemnaście), będące skrótami modlitw i wezwań. Najpopularniejszy krzyż związany jest z hiszpańskim miastem Caravaca, w którym znajdował się otaczany kultem pektorał z relikwiami Krzyża Świętego. Relikwia przybyła do Hiszpanii w 1229 r. podczas VI wyprawy krzyżowej. Chroniła ona miasto przed wszelkim klęskami. Repliki krzyża wykonywano z różnych metali, w tym szlachetnych, a także z drewna. Ubożsi zadowalali się karawakami odbitymi na papierze. Te niewielkich rozmiarów, przybierające niekiedy formę medalika przedmioty noszono przy sobie, na przykład zawieszając na szyi. Duże krzyże stawiano na skraju wiosek czy miast, by strzegły ich mieszkańców przed chorobami i nieszczęśliwymi wypadkami.
Napisz komentarz
Komentarze