Obecnie lubelska firma dysponuje ponad 170 litrami osocza, co w zupełności wystarcza na wyprodukowanie pierwszej partii leku. Jeśli badania przeprowadzone z jego pomocą odniosą pozytywny skutek, rozpocznie się produkcja na większą skalę. Najważniejszym surowcem w leku jest osocze pochodzące od ozdrowieńców, czyli osób, które były chore na covid-19, ale w pełni odzyskały zdrowie.
Imponujący wynik 170 litrów osocza to przede wszystkim rezultat wizyt ozdrowieńców w centrach krwiodawstwa na Lubelszczyźnie. Takie osoby wciąż mogą się zgłaszać do najbliższych sobie oddziałów RCKiK, ponieważ zapotrzebowanie na krew i jej składniki nie maleje.
Napisz komentarz
Komentarze