Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się funkcjonowaniu pogotowia w Zamościu oraz oddziału ratunkowego w Chełmie. Problemy są podobne jednak w całej Polsce. Mówi prezes NIK Marian Banaś:
Z raportu NIK wynika, że w Chełmie wzrosła liczba przyjętych na SOR pacjentów - z 21 700 w 2017 roku do prawie 26 000 w 2018. Zgłoszono przypadki braku lekarza dziennej zmiany w części zabiegowej SOR i zbyt małej liczby sanitariuszy na oddziale.
W województwie lubelskim w 2019 roku działało w sumie 17 szpitalnych oddziałów ratunkowych. Dostępnych były 93 ambulanse. Tylko 19 karetek miało w swoim składzie lekarza.
Napisz komentarz
Komentarze